Moja podróż na Bałkany to już historia, ale ciągle o niej myślę. Bardzo się jej obawiałam, ponieważ to była pierwsza nasza podróż typowo objazdowa. Pierwsza po Bałkanach. Pierwsza tak długo, bo aż kolejnych 13 dni. Dzisiaj mogę powiedzieć, nie obawiajcie się 😉
Zawsze jest ten pierwszy raz 🙂
Szybko okazało się, że taka forma podróży bardzo nam pasuje. Myślałam, że po kilku dniach, na samą myśl o samochodzie, będziemy haftować po krzakach. Nic takiego się nie stało. Powiem więcej, planujemy kolejne takie objazdy 🙂 Ja przekonałam się, że dwa tygodnie poza domem to nie dla mnie. Jestem typem domatora i po mniej więcej 10 dniach miałam mega kryzys. Nic mi się nie chciało i chciałam być już w domu. Być może ten kryzys zbiegł się z noclegiem w Splicie (najgorszym podczas podróży). W każdym razie zmieniliśmy plany i wróciliśmy dzień wcześniej.
Plan wykonany w 90%. Czarnogóra podbiła nasze serducha. Po piętach depcze jej Albania. Albania bardziej „dzika”, ale może właśnie tym ujmuje. Ludzie fantastyczni a widoki zapierają dech w piersiach. W Bośni i Hercegowinie ze względu na śladową ilość autostrad można, wpaść w zachwyt przecinając samochodem kolejne doliny, bądź jadąc wzdłuż rzek i jezior. Natomiast Serbia to ludzie. Szczerzy, ciekawi i zawsze chętni do pogawędki.
Zaczynam jednak od początku 🙂
Ochryda, gdzie załapała nas ulewa. Ściana deszczu i tęcza. Później szukałam tego widoku.
Albania nieprzewidywalna, ale urocza.
Rejs po Koman Lake
Czarnogóra, zachwyca za każdym zakrętem. Czy to pod górę, czy w dół 😉
Jeśli chcesz wejść na twierdzę w Kotorze, to będziesz miał zdecydowanie pod górkę 🙂
Po Kotorze miał być Park Narodowy Durmidor. Niestety nie dotarliśmy. Byliśmy za późno.
Mostar był tym miastem, do którego chciałam zajrzeć. Ze względu na Stary Most i ze względu na historię.
Sarajewo, warto się rozglądać. Ślady po moździerzu, który zabił przynajmniej kilka osób.
Wodospady Kravice, niesamowity widok. Niesamowity szum w uszach.
Split, rzymskie miasto.
Tak naprawdę to zdjęć jest więcej. Nie jestem w stanie wybrać tylko 10. Nie jestem w stanie jasno określić co czuję. Chcę tam wrócić. Jeśliby to było możliwe – natychmiast 🙂
Leave A Reply