Statek to luksusowy hotel, nie masz co prawda plaży, ale masz całe
moooorze dla siebie a ponadto nie ma nudy, bo codziennie jesteś w innym
miejscu. Czego chcieć więcej???
moooorze dla siebie a ponadto nie ma nudy, bo codziennie jesteś w innym
miejscu. Czego chcieć więcej???
Kabiny przynajmniej z oknem, albo z balkonem 😉
Żartuję. Fajnie by było, ale nie było tak źle. Kabina to normalny pokój dwuosobowy, jak w hotelu. Czasami w hotelach spałam w mniejszym. Bez okien. W hotelach różnie to bywa z tymi widokami 😉 Pokój z łazienką. Sprzątanie i wymiana ręczników 2 razy dziennie.
_
_
_
Przy zaokrętowaniu dostajesz kartę, która jest przepustką do tego raju 😉 Bez niej nie wejdziesz do pokoju, nie zamówisz nic w barze/restauracji, nie wyjdziesz/wejdziesz na statek.
Śniadania i kolacje można zjeść w restauracji a’la carte lub na 14 pietrze w Bora Bora lub Pago Pago.
To taka restauracja samoobsługowa. Jedzenie jest wystawione a Ty chodzisz z talerzem dookoła i zbierasz to na co masz ochotę. Nie-do-prze-je-dze-nia!!! A jakie widoki. Użyj wyobraźni. Śniadanie na pełnym morzu. Jesz jajecznicę i patrzysz na bezkres oceanu 🙂
_
Kolacja przy zachodzie słońca 🙂 Echhh LUBIĘ TO!
_
Co można robić na statku??? Czego dusza zapragnie 🙂
Chcesz iść do kina/teatru/na dyskotekę? Nie ma sprawy.
Chcesz pograć w squasha/tenisa//pobiegać/iść na siłownię? Nie ma sprawy
Potrzebujesz fryzjera/masażu/SPA? Nie ma sprawy.
Ha jest nawet kasyno 🙂
Wszystko znajdziecie w kolorowych folderach 😉 Oczywiście odpłatnie 🙂
Wszystko znajdziecie w kolorowych folderach 😉 Oczywiście odpłatnie 🙂
_
_
Statek zadbał aby żaden z pasażerów się nie nudził i żeby każdy znalazł coś dla siebie.
Codziennie wieczorem Boy przynosi gazetkę pokładową, w której wyczytamy gdzie jutro przybijamy.
Od której można zejść ze statku i o której trzeba najpóźniej się stawić z powrotem.
Jakie będą rozrywki i w którym barze. O której jest kolacja i co można zjeść w Bora Bora.
W restauracjach wywieszane jest menu. Na każdym kroku, na statku, są obrazki gdzie się znajdujesz ale zgubić się nie jest trudno 😉
Za każdym razem jak wychodziłam z windy zastanawiałam się czy iść w prawo, czy w lewo 🙂
GENUA
/
MSC SPLENDIDA
/
PODRÓŻE
/
REJS
Leave A Reply