• HOME
  • PODRÓŻE
    • AMERYKA ŚR.
      • DOMINIKANA
    • AZJA
      • ARMENIA
      • GRUZJA
      • FILIPINY
    • BAŁKANY
      • ALBANIA
      • BOŚNIA I HERCEGOWINA
      • CHORWACJA
      • CZARNOGÓRA
      • MACEDONIA
      • SERBIA
      • SARAJEWO
    • EUROPA
      • CZESKA SZWAJCARIA
      • DANIA
      • GRECJA
      • HISZPANIA
      • PORTUGALIA
      • MALTA
      • SŁOWACJA
      • POLSKA
      • SZKOCJA
      • UKRAINA
      • WŁOCHY
    • REJSY
      • MSC SPLENDIDA
      • MSC PREZIOSA
  • INSPIRACJE
  • FOTOAMATORKA
  • KULINARNIE
  • CHAOS
  • O MNIE
    • KONTAKT
  • NAJNOWSZE KOMENTARZE


    • HOME
    • PODRÓŻE
      • AMERYKA ŚR.
        • DOMINIKANA
      • AZJA
        • ARMENIA
        • GRUZJA
        • FILIPINY
      • BAŁKANY
        • ALBANIA
        • BOŚNIA I HERCEGOWINA
        • CHORWACJA
        • CZARNOGÓRA
        • MACEDONIA
        • SERBIA
        • SARAJEWO
      • EUROPA
        • CZESKA SZWAJCARIA
        • DANIA
        • GRECJA
        • HISZPANIA
        • PORTUGALIA
        • MALTA
        • SŁOWACJA
        • POLSKA
        • SZKOCJA
        • UKRAINA
        • WŁOCHY
      • REJSY
        • MSC SPLENDIDA
        • MSC PREZIOSA
    • INSPIRACJE
    • FOTOAMATORKA
    • KULINARNIE
    • CHAOS
    • O MNIE

    SANTORINI – OIA

    31 stycznia 2022

    Oia na pewno jest jednym z najczęściej odwiedzanych miasteczek na Santorini. Najbardziej fotogenicznym i najbardziej zatłoczonym. Bardzo byłam go ciekawa a kolejność zwiedzania wyspy nie była przypadkowa. Chciałam najpierw zobaczyć inne części i miasteczka a TĄ „petardę” zostawić sobie na potem. W sumie odwiedziłam je dwa razy jednego dnia. Rano i przed zachodem słońca.

    Miasteczko jest położone na klifie, na wysokości 150 m n.p.m., dominuje tradycyjna zabudowa. Bielone domy i wąskie kręte uliczki. Gdzieniegdzie można wypatrzyć kościółek. Przewodnik mówił, że jest ich 79. Wierzę w to 🙂


    W Oia znajdują się dwa rodzaje budynków. Wykute w skale, które kiedyś należały do żeglarzy i zbudowane na szczycie klifu, które były własnością kapitanów i armatorów. Większość odbudowana po trzęsieniu ziemi w 1956 r.

    Żadnego planu nie mamy, jak zwykle. Na głównym deptaku idziemy po prostu za innymi turystami. Nie wiem, czy tak dobrze się ich trzymaliśmy, czy w tym miasteczku nie da się zgubić. Trafiliśmy we wszystkie miejsca, do których chcieliśmy dotrzeć.

    Główny deptak, wyłożony marmurem, oblepiony jest sklepami, butikami, pracowniami artystycznymi a od strony morza restauracjami i kafejkami. Oczywiście z niebanalnym widokiem. Odbijając z niego, trafiamy na dzwonnice i charakterystyczne niebieskie kopuły kościoła.

    Oczywiście rano jest sporo fotografów, którzy realizują płatne sesje. Czytałam, że taka sesja może kosztować 200 euro. Nie wiem, czy to prawda. Nam jednak to nie przeszkadza. Powiem, że gorzej było po południu. Przy dzwonnicach była sesja i czekałam, i czekałam, aż pani zrealizuje wszystkie swoje wymyślone pozy. W innych miejscach, z których trzeba mieć zdjęcie, ustawiały się kolejki, żeby takowe zrobić. Wcale niemałe. Wiele wytyczonych ścieżek prowadzi do hoteli i jest zamkniętych.

    Zeszliśmy też do portu Ammoudi. 260 schodków. Spacer w dół jest przyjemny. Powrót w w upale to masakra. Jednak podjęliśmy wyzwanie. Nie będę nic pisać o osiołkach, które osiołkami nie są. Można je najpierw poczuć a potem spotkać, w drodze do.

    Port natomiast to szmaragdowa woda kontrastująca z czerwonym zboczem i spokojną atmosferą. W porcie trzeba zajrzeć do tawerny, gdzie można skosztować owoców morza, słuchając szumu fal i obserwując pluskającą wodę. Można też kupić zimną wodę, na powrót, której nam brakło.

    Drugi powód dlaczego odwiedziliśmy miasteczko rano. Chciałam sobie poszukać miejsca na zachód słońca. Czytałam, że na zachód słońca w Oia trzeba przyjechać wcześniej (co najmniej dwie godziny) i że ściągają tam tłumy. Trochę z tego kpiłam w myślach. No ile jest takich amatorów zachodów słońca jak ja. Ludzie mają wywalone, po prostu jadą odpocząć, a nie ścigać najlepsze światło do zdjęć. Grubo się pomyliłam. Poniżej najlepsze miejsce obejrzenie zachodu słońca. Ruiny zamku weneckiego. Dwie godziny przed zachodem.

    Pomimo że byliśmy dwie godziny wcześniej, wszystkie miejscówki, które sobie wytypowałam, były zajęte. Normalnie ludzie się w nich ustawili i nawet o 1 cm się nie przesuwali. Wcisnęliśmy się gdzieś koło tego kościółka w już ciasny szpaler ludzi. I czekaliśmy.

    W końcu stwierdziłam, że to bez sensu. Nie będziemy siedzieć tutaj jeszcze godzinę. Daliśmy ponieść się tłumowi. Trochę krążyliśmy, było to na pewno przyjemniejsze niż sterczenie w miejscu. Na sam zachód dotarliśmy na sam koniec deptaka, do wiatraka.

    Przed i podczas zachodu słońca takich tłumów jeszcze nie widziałam. Nigdzie. Te tłumy odbierają całą magię całemu spektaklowi. Przynajmniej dla mnie. Nie był on też najładniejszy, jaki w życiu widziałam, ale okoliczności były szczególne i na pewno, na długo go zapamiętam. Zostaliśmy jeszcze chwilę podczas zmierzchania.

    Podróże
    Share

    BEZ KATEGORII  / EUROPA  / GRECJA  / SANTORINI

    You might also like

    Meteory i Lefkada czyli krótki wypad do Grecji
    5 listopada 2022
    MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIA, MARZENIA SIĘ REALIZUJE, CZYLI REJS PO FIORDACH MSC PREZIOSA
    28 lipca 2022
    SANTORINI – MIASTECZKA W CENTRUM WYSPY
    7 stycznia 2022

    Leave A Reply


    Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


    • FACEBOOK

      FACEBOOK
    • NAJNOWSZE WPISY

      • Meteory i Lefkada czyli krótki wypad do Grecji
      • MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIA, MARZENIA SIĘ REALIZUJE, CZYLI REJS PO FIORDACH MSC PREZIOSA
      • SANTORINI – OIA
    • Najbardziej popularne

      • Meteory i Lefkada czyli krótki wypad do Grecji
        Meteory i Lefkada czyli krótki wypad do Grecji
      • MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIA, MARZENIA SIĘ REALIZUJE, CZYLI REJS PO FIORDACH MSC PREZIOSA
        MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIA, MARZENIA SIĘ REALIZUJE, CZYLI REJS PO FIORDACH MSC PREZIOSA
      • SANTORINI - OIA
        SANTORINI - OIA
    • Tagi

      Chaos (10) Fotoamatorka (3) Inspiracje (4) Podróże (72)
    • ARCHIWUM

    • KALENDARZ

      styczeń 2022
      P W Ś C P S N
       12
      3456789
      10111213141516
      17181920212223
      24252627282930
      31  
      « gru   lip »
    • NAJNOWESZE KOMENTARZE


      • KONTAKT
      Copyright © ineedatrip.pl