• HOME
  • PODRÓŻE
    • AMERYKA ŚR.
      • DOMINIKANA
    • AZJA
      • ARMENIA
      • GRUZJA
      • FILIPINY
    • BAŁKANY
      • ALBANIA
      • BOŚNIA I HERCEGOWINA
      • CHORWACJA
      • CZARNOGÓRA
      • MACEDONIA
      • SERBIA
      • SARAJEWO
    • EUROPA
      • CZESKA SZWAJCARIA
      • DANIA
      • GRECJA
      • HISZPANIA
      • PORTUGALIA
      • MALTA
      • SŁOWACJA
      • POLSKA
      • SZKOCJA
      • UKRAINA
      • WŁOCHY
    • REJSY
      • MSC SPLENDIDA
      • MSC PREZIOSA
  • INSPIRACJE
  • FOTOAMATORKA
  • KULINARNIE
  • CHAOS
  • O MNIE
    • KONTAKT
  • NAJNOWSZE KOMENTARZE


    • HOME
    • PODRÓŻE
      • AMERYKA ŚR.
        • DOMINIKANA
      • AZJA
        • ARMENIA
        • GRUZJA
        • FILIPINY
      • BAŁKANY
        • ALBANIA
        • BOŚNIA I HERCEGOWINA
        • CHORWACJA
        • CZARNOGÓRA
        • MACEDONIA
        • SERBIA
        • SARAJEWO
      • EUROPA
        • CZESKA SZWAJCARIA
        • DANIA
        • GRECJA
        • HISZPANIA
        • PORTUGALIA
        • MALTA
        • SŁOWACJA
        • POLSKA
        • SZKOCJA
        • UKRAINA
        • WŁOCHY
      • REJSY
        • MSC SPLENDIDA
        • MSC PREZIOSA
    • INSPIRACJE
    • FOTOAMATORKA
    • KULINARNIE
    • CHAOS
    • O MNIE

    Jeden dzień w krainie czarów

    9 kwietnia 2017

    Czeska i Saksońska Szwajcaria to właśnie dla mnie kraina czarów, ale nie ma w niej żadnych magów i dobrych wróżek. Są zamki, mosty, piękne formacje skalne oraz wspaniałe krajobrazy, które są tak zachwycające, że otwierasz oczy szeroko i stoisz jak zahipnotyzowany.

    Pierwszym punktem naszej wycieczki jest zamek. GPS ustawiony na miasteczko Königstein. Samochód zostawiamy na parkingu i idziemy szukać zamku. Zamku nie znajdujemy ale znajdujemy autobus, który nas tam zawiezie.

    Na teren twierdzy można wjechać taką windą, w cenie biletu (10e). Robi wrażenie. Do biletu dostaliśmy mapkę, po polsku.

    Cały kompleks można obejść murami obronnymi, co zrobiliśmy. Jak już pisałam, przez cały weekend pogoda nas nie rozpieszcza, więc widoki są belejakie 😉 Przy słonecznej pogodzie pięknie widać okolice.

    _DSC0508
    _DSC0531
    _DSC0525
    _DSC0516
    _DSC0518
    _DSC0522

    Twierdza jest rozlokowana na 10 hektarach. W skład kompleksu wchodzi wiele budowli obronnych i umocnień.

    _DSC0506
    _DSC0578
    Dom studzienny. Nie wiem, czemu my tam nie weszliśmy, ale polecam bo tam znajduje się druga co do głębokości studnia w Europie..
    Dom studzienny. Nie wiem, czemu my tam nie weszliśmy, ale polecam bo tam znajduje się druga co do głębokości studnia w Europie..
    _DSC0625

    Pierwsze wzmianki nt twierdzy pochodzą z XIII w. Obecny kształt twierdzy powstawał przez blisko 8 stuleci. Wszystko wkomponowane w skały.

    W oddali nieśmiało odsłania się Lilieinstein. Poniżej miasteczko Königstein nad Łabą. Stamtąd przyjechaliśmy.

    _DSC0542
    _DSC0544

    Zamek Fryderyka, wieża obserwacyjna przebudowana na pawilon.

    _DSC0555
    _DSC0559

     Wieża głodu. Pełniła dwie funkcje. Była wieżą obserwacyjną i więżą męki skazańców. To tutaj znajdowały się lochy. Spuszczano takiego delikwenta na linie, który to umierał powoli w mękach bez wody i pożywienia.

    Cały kompleks twierdzy to 50 budowli różnego przeznaczenia. My zaczęliśmy zdobywanie twierdzy od wjazdu windą i przejściu dookoła murami, należało odwrotnie, więc teraz schodzimy w kierunku wyjścia/wejścia.

    Droga do twierdzy i umocnienia.

    Twierdza położona na wzgórzu (247 m nad poziomem morza), uważana była za nie zdobycia. Wierzono, że więźniowie polityczni są tutaj najbezpieczniejsi.

    Aby zdobyć twierdzę trzeba było przedrzeć się przez dwie bramy. Pierwsza brama główna, fosa i most zwodzony. Za nią był stromy podjazd po kamieniach. Miałam problem, żeby wejść pieszo a co dopiero podjechać na koniu. Po drodze mnóstwo wnęk, z których można było atakować.

    _DSC0584
    _DSC0596

    Jednak to jeszcze nie koniec 🙂 Jeśli wróg przedarł się przez dwie bramy, stromiznę to i tak nie miał łatwo.

    _DSC0599
    _DSC0600

    Jak już pokonamy stromizny, to znajdziemy się na dziedzińcu głównym. Tutaj można kupić wodę, napić się kawy i chyba nawet można coś zjeść.

    Dom studzienny. Nie wiem, czemu my tam nie weszliśmy, ale polecam bo tam znajduje się druga co do głębokości studnia w Europie..
    Dom studzienny. Nie wiem, czemu my tam nie weszliśmy, ale polecam bo tam znajduje się druga co do głębokości studnia w Europie..
    _DSC0603
    _DSC0604
    _DSC0620
    _DSC0617

    Spichlerz czy też magazyn żywności. Kondygnacja trzypiętrowa oraz rozbudowany system piwnic.

    _DSC0602
    _DSC0608
    _DSC0606
    _DSC0607

    Herb a za nim zamek Georga i bateria Georga.

    Oczywiście z każdej strony zamku piękne widoki, można by tutaj zostać choćby i do wieczora, ale na nas już czas.

    Następnym punktem, w naszej krainie czarów, jest Bastei. Tak przywitały nas formacje skalne, powstałe miliony lat temu, w wyniku erozji wodnej. Stałam przez chwilę z wielkim WOW na twarzy 🙂

    Między skałami i wokół mostu są liczne szlaki, którymi można spacerować i podziwiać skały oraz most, z różnej perspektywy. Na trasie jest wiele tarasów widokowych.

    _DSC0675
    _DSC0689
    _DSC0691
    _DSC0714
    _DSC0720

    Most powstał w XIX w, nad wąwozem Mardertelle, do średniowiecznego zamku Neurathen. Widok z zamku Neurathen.

    Zamek to zbyt dużo powiedziane, bo dzisiaj to właściwie pozostałości. Kiedyś prezentował się naprawdę okazale.

    Widok na Łabę

    Ostatnim naszym przystankiem jest Brama Pravcicka. Największa naturalna brama skalna w Europie.

    Spacer jest całkiem przyjemny choć czasami męczący.

    _DSC0821
    _DSC0827
    _DSC0829

    W końcu naszym oczom ukazuje się ten cud natury.

    Przy bramie znajduje się letni pałacyk Sokole Gniazdo. Zbudowany w 1881 r.
    Stojąc na tarasie pałacyku można zrobić zdjęcia bramy, ale ja zachęcam do wejścia do kompleksu.

    Na terenie kompleksu są schody i tarasy widokowe, z których można podziwiać bramę oraz otaczającą ją okolicę.

    _DSC0794
    _DSC0795
    _DSC0808
    _DSC0809

    Pomimo złej pogody, a może ta dodała uroku okolicy, zamierzamy tam wrócić. Myślę, że nawet jakbyśmy tam pojechali na cały tydzień, to byśmy się nie nudzili 🙂

    Podróże
    Share

    BASTEI  / BRAMA PRAVCICKA  / CZESKA SZWAJCARIA  / KöNIGSTEIN  / PODRÓŻE

    You might also like

    Meteory i Lefkada czyli krótki wypad do Grecji
    5 listopada 2022
    MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIA, MARZENIA SIĘ REALIZUJE, CZYLI REJS PO FIORDACH MSC PREZIOSA
    28 lipca 2022
    SANTORINI – OIA
    31 stycznia 2022

    Leave A Reply


    Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


    • FACEBOOK

      FACEBOOK
    • NAJNOWSZE WPISY

      • Meteory i Lefkada czyli krótki wypad do Grecji
      • MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIA, MARZENIA SIĘ REALIZUJE, CZYLI REJS PO FIORDACH MSC PREZIOSA
      • SANTORINI – OIA
    • Najbardziej popularne

      • Filipiny - plan, informacje praktyczne
        Filipiny - plan, informacje praktyczne
    • Tagi

      Chaos (10) Fotoamatorka (3) Inspiracje (4) Podróże (72)
    • ARCHIWUM

    • KALENDARZ

      kwiecień 2017
      P W Ś C P S N
       12
      3456789
      10111213141516
      17181920212223
      24252627282930
      « mar   maj »
    • NAJNOWESZE KOMENTARZE


      • KONTAKT
      Copyright © ineedatrip.pl

       

      Loading Comments...